Sesja narzeczeńska w Myślęcinku
Miał być ślub, miało być wesele….
Pandemia COVID-19 pokrzyżowała w tym roku wiele planów. Tych bardziej przyziemnych i tych mega ważnych. Zuza i Jarek musieli przełożyć swój ślub. Miała być biała suknia i elegancki garnitur, najbliżsi w roli gości weselnych i najważniejsza przysięga… My mieliśmy robić reportaż ślubny. Ech…
Jednak nie wszystko stracone… Aby jakoś uczcić ten planowany od miesięcy, a może i lat dzień, Zuza i Jarek zafundowali sobie popołudnie tylko we dwoje przed obiektywem naszej ekipy. Efektem spotkania była sesja narzeczeńska w Myślęcinku. Spontaniczność i radość naszych bohaterów udekorowaliśmy kilkoma gadżetami, cudną zielenią majowego parku i delikatnym popołudniowym światłem. Nie mogło też zabraknąć ujęcia w maseczkach 😉
fotografia sunsetstory.pl